poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Niesamowite uczucie.

Otóż nastał dzień wspaniały.
Pierwsze ruchy dziecka.To bardzo wyniosłe wydarzenie, przynajmniej dla mnie.
Około 15 tygodnia poczułam pierwsze muśnięcie od środka, to już pewnie był pierwszy ruch, ale bardzo słaby.
Poźniej zdarzały się pojedyncze incydenty...
Zaś wczoraj!!!!!Ta da , ta da, ta da...To było coś.
Leżałam, prawie już zasypiałam i poczułam coś w środku, jakby coś mi tam rosło.
Przyłożyłam dłoń do brzucha, odczekałam chwile i poczułam jak moje maleństwo się rusza.
Popłakałam się!!!!To było cudowne i namacalne poczucie, że
we mnie jest człowiek.
To druga taka chwila w mojej ciąży.
Pierwsza to usłyszenia bicia serca :)
Nie wiem jak to opisać, mogłabym zachwalać to non stop!!!!!!
Dziś znów czułam w środku ,że coś tam się rusza, jakby rybka pływała, położyłam dłoń, już miałam ją zabierać i znów poczułam!!!
Teraz non stop siedzie i nie ruszam się, z myślą ,że może coś poczuje!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz